Ostatnio przeczytałem w pewnej polskiej gazecie, że Cher ma dość emerytury estradowej! Napisano tam że ma zamiar wydać nową płytę i promować ją wielkim światowym tourne. Jeżeli kotś ma jakieś newsy dotyczące tej informacji, jeśli ktoś zna szczegóły to proszę napiszcie o nich! Pozdrawiam:)
Też o tym słyszałem. Podobno ma występować w jakimś super ekskluzywnym klubie w Las Vegas za duuuuże pieniadzę (tam grali: Elton John, Celine Dion) przez jakiś czas, a w międzyczasie powrócić na rynek z nowym albumem! Super, oby był conajmniej taki jaj jej wielki powrót ostatnio :-)
Madonna jest krolową POP skarbie,a CHER jest krolową showbusinessu.
Dobre role filmowe (Madonna moze pozazdroscic) no i doskonale pioesenki w ROZNYCH klimatach.
Co do Torunee - raczej go nie bedzie ;P
Eee dla mnie królową jest Cher, Madonna też jest świetna ale Cher już od ponad 40 lat śpiewa a madonna ma dopiero 46 czy 47, więc wiesz....
Dlugosc spiewania nie liczy sie tak jak jakosc nagran,a Madonna - fakt,ma na swoim koncie wiele dobrych utworow.
Ale niestety,w filmach nie radzi sobie zbyt dobrze.
Jedynie w Evicie mi się podobala
No właśnie każdy ma swoje zdanie-więc,moje jest prosta dla mnie Cher w porównaniu z Madonną jest szarą myszką-to nie ona tworzy skandale, kontrowersje.
Jest brzydka więc nie może być KRÓLOWĄ:)
Brzydka?? Chyba dla Ciebie:/ Każdy ma swój gust, a Madonna wcalę nie ustępuje Cher pod względem operacji plastycznych. Dla mnie to Cher powinna być królową ale niestety to nie ja o tym decyduje. Pozdro:)
Bahaha Madonna takze nie nazlezy do najpiekniejszych wie cwiesz :P
Cher ni emusi wzbudzac kontrowersji.Paris Hilton teraz wwzbudza ;P
Grunt ze dobrze spiewa , i jest dobrą aktorką hm :)?
Roznica pomiedzy Madonna a Cher jest taka, ze Cher potrafi spiewac a Madonna niestety nie. Wystarczy posluchac tej ostatniej w wersji live zeby zrozumiec, ze nie jest to inna interpretacja tylko falsz. Madonna wypada jakos niezle studyjnie - najbardziej szanuje ja za to, ze wie komu ma placic za to, zeby zrobil jej nowa plyte.
Od strony wizualnej trudno oceniac, bo o gustach sie nie dyskutuje. Madonna ciagle szuka siebie, jej plyty sa skrajnie rozne a Cher jest soba wlasciwie od samego poczatku. Cher udowodnila tez, ze potrafi grac w filmie czego Madonnie niestety sie nie udalo.
Rozwala mnie stwierdzenie, ze krolowa ma byc ladna. Kto tak powiedzial? Co to w ogole ma byc?
Repertuar kazdej z pan jest mi znany choc nie pokrywasie z moimi muzycznymi zainteresowaniami. Stwierdzam tak - Cher jest artystka, Madonna produktem. To moje prywatne zdanie do ktorego mam prawo. Obie panie szanuje za naprawde ciezka praca jaka robia.
Ja też szanuję je obie, ale u mnie Cher zawsze będzie o piętro wyżej niż Madonna. Co oczywiście nie znaczy że nie lubie i nie szanuję Madonny.
no dla mnie tez królową jest Cher. Poza tym jest ona uznawana za Divę, a Madonna nie bo żeby nią być to trzeba przede wszystkim umieć dobrze śpiewać na żywo. A co do samego show na koncertach to obie są w tym dobre.
Mi bardzo podobają sie koncerty Cher, najlepsze jakie widziałam( a widziałam naprawdę sporo), wspaniałe stroje, tancerze,wystrój,.... kto widział ten wie o czym mowie ;]