Ile w tym prawdy nie wiem, ale ponoć oprócz żeber wycięła sobie też jakieś kości policzkowe...

Matko... że też lekarze zgadzają się robić takie operację bez potrzeby...

Cher otwarcie przyznała się, że miała operacje. Żeber sobie raczej nie wycinała, tylko złośliwi tak mówią bo była i jest chuda, kości policzkowych też nie wycinała(można tak w ogóle?) mówili że miała implanty ale tez mało prawdopodobne bo od dzieciństwa miała je uwydatnione.

To dobrze. Mam nadzieję, że żaden lekarz nigdy nie zgodziłby się zrobić coś takiego dla pieniędzy.