"W Burlesce która była okropnym filmem, nie zakochiwałam się w nikim, tylko prowadziłam trupę."
"Okropny reżyser, okropny! I scenariusz też. Pamiętam, jak powiedział mi: ”Nic mnie nie obchodzi,
co mówisz, chcę tylko nakręcić te numery taneczne”.
Na pudelkach i innych kozaczkach już nie raz spotkałam się z jakimś newsem, a gdy szukałam u źródła, po angielsku by przeczytać zdanie w oryginalne i cały kontekst okazywało się, że 50% jest zupełnie inaczej przetłumaczone, a 30% wyssane z palca. Wpisz sobie w google, coś tam krytykowała, ale nie aż tak, że Burleska była okropna itp.